Dzisiaj chciałbym poruszyć kwestię dosyć oczywistą , co My jako klienci mamy z wydarzeń typu szkolenie , certyfikat ?? ( pisanie bloga w pracy powinno być dopuszczalne bo wówczas ma się ten przybpływ myśli i piszę sie ad hoc - z samego serca)
Postawie może parę pytań , na które każdy będzie chciał sam sobie odpowiedzieć.
Dlaczego szef , mimo że się staram , nie chce wysłać mnie na szkolenie , nie daję mi drogi rozwoju a jak już dostaje możliwość to dlaczego mnie to tak dużo kosztuje ??
Odpowiedz jest prosta , mimo że jest ten tak zwany kryzys , ciągle każdy z nas ma w sobię chęć walki oraz robienia wg. własnego JA. Stąd pracodawca , to ten co daje pracę i ten co zatrudnia NAS. Mimo że jesteśmy jakby nie patrzeć jego kolejnym elementem w firmie, który jeżeli za bardzo się zepsuje to wymieni sobie na inny moduł , będzie miał stare oprogramowanie - straci cenny czas na jego uaktualnienie , w razie potrzeby przetaktuję do granic możliwości. Ale pytanie brzmi dlaczego.
Bo chce mieć kogoś co będzie taki jak ON ale jednocześnie , nie zrobi konkurencji i nie zajmie jego pozycji.
Z życia :
Konkurs ImagineCup Software Design , udało się dojść do II etapu. Firma MS funduje grupą szkolenie w siedzibie MS. Może pozycji szefa tutaj nie ma , chociaż to mi zależy nad tym iż każdy z teamu powinien być i nabrać jak najwiecej motywacji do pracy. Dowiaduję że połowa teamu , programiści mają mnie w dupie. Co teraz ??
Poprostu iść za ciosem , robić swoje. A rabat - zapomniałem - Uczelnia funduje przejazd :P
0 komentarze:
Prześlij komentarz